E.7.8:
[7,8] Owce musiały jak zwykle ruszyć na pastwisko, [Polifem] otworzył więc wejście, stanął w nim, wyciągnął ręce i dotykiem badał [przechodzące] zwierzęta. Odyseusz zaś związał razem trzy barany…, sam przytroczył się pod brzuchem większego i tak ukryty wydostał wraz z owcami. Uwolniwszy towarzyszy, pognał zwierzęta na okręty. Odpływając, krzyknął do Cyklopa, że ma na imię Odyseusz i że wymknął mu się z rąk.