Apd. 2.47-48: Nieunikniona śmierć Akrisjosa z ręki Perseusza
[2,47] {2,4,4} Perseusz wraz z Danae i Andromedą czym prędzej ruszyli do Argos, aby spotkać się z Akrisjosem. ‹Dowiedziawszy się o tym i› obawiając się wyroczni, opuścił on Argos i udał się do Pelasgiotydy. Gdy Teutamides, król Larisajczyków, urządził zawody atletyczne ku czci swego zmarłego ojca, także Perseusz tam podążył, chcąc uczestniczyć w zawodach. A kiedy walczył w pięcioboju, dyskiem trafił Akrisjosa w stopę i zabił go na miejscu. [2,48] Zrozumiawszy, że w ten sposób wypełniła się przepowiednia, pochował Akrisjosa poza miastem. Wstydził się jednak powrócić do Argos, by przejąć dziedzictwo po tym, który zginął z jego ręki. Udał się więc do Tirynsu, do Megapenthesa, syna Projtosa, i dokonał zamiany, przekazując mu Argos. Megapenthes władał Argejczykami, a Perseusz Tirynsem, otoczywszy murem także Mideję i Mykeny.