Apd. 1.116: Argonauci u Dolionów. Król Kyzikos
[1,116] {1,9,18} Z Lemnos udali się do Dolionów, nad którymi panował Kyzikos. Król przyjął ich z życzliwością. Kiedy nocą wyruszyli na morze, zdarzył się im przeciwny wiatr i ponownie – nie zdając sobie z tego sprawy – przybili do kraju Dolionów. Ci zaś, sądząc, że to wojsko pelasgijskie (tak się bowiem złożyło, że nieustannie byli przez Pelasgów atakowani), wydali przeciwnikom nocną bitwę, jednak ani jedni, ani drudzy nie wiedzieli, z kim walczą. Argonauci zabili wielu przeciwników, wśród nich także Kyzikosa. Rankiem, gdy zrozumieli, co się stało, ogarnął ich wielki żal: obcięli włosy na znak żałoby i wyprawili Kyzikosowi wystawny pogrzeb. Po pogrzebie wypłynęli na morze i dotarli do Myzji.