Apd. 3.21-24:
[3,21] Tyle zatem o potomkach Europy. [3,22] Otrzymawszy taką wyrocznię, wędrował [Kadmos] przez [kraj] Fokejczyków, a gdy wśród stad Pelagona natrafił na krowę, podążył w ślad za nią. Przemierzywszy Beocję wzdłuż i wszerz, [krowa] położyła się tam, gdzie dziś znajduje się miasto Teby. [Kadmos], chcąc złożyć krowę w ofierze Atenie, wysłał kilku swych towarzyszy po wodę ze Źródła Aresa [Ἀρεία κρήνη – Areía kréne]. Smok strzegący źródła – niektórzy powiadają, że był on potomkiem Aresa – zabił większość z wysłanych [ludzi]. [3,23] Rozgniewany tym Kadmos zabił smoka i za radą Ateny zasiał jego zęby. Gdy tylko je posiał, z ziemi wyrośli uzbrojeni wojownicy, których nazwano Zasianymi [Spartami; Σπαρτοί – Spartoí]. Zabijali się oni nawzajem, jedni wbrew własnej woli wplątani w spór, drudzy zaś nieświadomi [tego, co się dzieje]. [3,24] Ferekydes natomiast powiada [F22], że Kadmos, widząc wyrastających z ziemi uzbrojonych mężów, rzucał w nich kamieniami, ci zaś, sądząc, że to [oni sami] obrzucają się nawzajem, ruszyli do walki ze sobą. Przy życiu pozostało pięciu: Echion, Udajos, Chthonios, Hyperenor i Peloros.