[3,18] Hellenowie opuścili Myzję i popłynęli dalej, ale gdy podniósł się gwałtowny sztorm, rozdzielili się i każdy dotarł do swojej ojczyzny. [Właśnie] dlatego, że Hellenowie wrócili [wtedy do domów], mówi się, iż wojna [trojańska] trwała dwadzieścia lat: w drugim roku po porwaniu Heleny Hellenowie przygotowali się do wyprawy wojennej, a od powrotu z Myzji do Hellady minęło osiem lat, zanim wrócili do Argos i ponownie przybyli do Aulidy.
Helena twierdziła (Homer, Il. 24,765), że minęło już 20 lat, odkąd została porwana (co oznacza, że sama była po czterdziestce).
ta znaczna luka czasowa może się wydawać nieco dziwna, ale pamiętajmy, że do zdobycia Troi niezbędny jest Neoptolemos, który musiał zdążyć dorosnąć.
w Opowieściach cypryjskich (arg. [s. 41,39–40]) wracający z tej pierwszej wyprawy Achilles zatrzymał się na Skyros i poślubił Deidameję, z którą spłodził syna Neoptolemosa/Pyrrosa (E.5,10–21).